W tym dziale prześwietlamy dla Was warte polecenia powieści kryminalne.
Mariusz Czubaj powraca w nowym, jeszcze lepszym wydaniu. Autor przygód profilera, Rudolfa Heinza, porzucił póki co policjanta o nazwisku jak ketchup i w prestiżowym, publikującym kryminały takich autorów jak Ian Rankin, Frederick Forsyth czy Harlan Coben, Wydawnictwie Albatros, rozpoczął nową serię powieści z Marcinem Hłasko (zbieżność nazwisk przypadkowa) w roli głównej.
Czerwona trumna to najnowsza powieść Sama Eastlanda, opublikowana sumptem Wydawnictwa Albatros. Jest ona drugą częścią z serii detektywistycznej, której akcja przenosi czytelników w czasy Związku Radzieckiego Józefa Stalina. Podobnie jak pierwsza – Oko Czerwonego Cara - ta również opowiada o losach inspektora Pekkali, dawniej najbardziej zaufanego powiernika cara Mikołaja II, a obecnie człowieka do specjalnych poruczeń samego Józefa Wissarionowicza.
Tajny raport Millingtona Martina Zelenaya to opis zmagań amerykańskich służb ze zjawiskiem terroryzmu. Sam autor - kryjący się pod pseudonimem Amerykanin polskiego pochodzenia, współpracownik i konsultant CIA - jest historykiem sztuki. Wpływ obu profesji na treść i formę tej powieści widać gołym okiem. Z bez mała pięciuset stron aż kipi kuchnią pracy wywiadowczej, w którą wplecione zostały wątki związane z dziełami sztuki. Jednocześnie ten dość opasły tom bez reszty przykuwa uwagę zawiłą, wielowątkową fabułą i precyzyjnie dawkowanym napięciem.
Tej książki nie powinno tu być. No bo przecież Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął to nie jest żaden kryminał. Jest to za to z pewnością najbardziej pozytywna, zabawna i zwariowana powieść jaką ostatnio czytałam. A ponieważ znajdzie się w niej kilka trupów, parę morderstw, jedno nieudolne śledztwo, niezdecydowany komisarz policji, gwiazdorzący prokurator, spektakularne pościgi, a nawet niezbyt wprawdzie prężnie, jednak działająca mafia, to czuję się wystarczająco usprawiedliwiona, umieszczając recenzję dzieła Jonasa Jonassona na Kawiarence Kryminalnej.
Pamiętacie powieść Joanny Chmielewskiej, Wszyscy jesteśmy podejrzani? Po kilku stronach Zbrodni na boku, debiutanckiego kryminału Doroty Dziedzic-Chojnackiej, poczułam się, jakbym przeniosła się do opisywanego przed laty przez polską królową kryminału, pełnego niezwykle sensacyjnych i równie zabawnych wydarzeń biura architektonicznego. Z tą różnicą, że tym razem znalazłam się w kancelarii adwokackiej.
Nakładem Czarnej Owcy ukazał się wywiad-rzeka, który z założycielami Urzędu Ochrony Państwa przeprowadził dziennikarz radiowy i telewizyjny – Grzegorz Chlasta. Tytułowych Czterech to: Wojciech Brochwicz, Konstanty Miodowicz, Piotr Niemczyk i Bartłomiej Sienkiewicz. O tym, jak przekształcono potężną Służbę Bezpieczeństwa w nową policję polityczną opowiada trzech z nich, gdyż Konstanty Miodowicz zmarł przed ukończeniem książki.
Można już powiedzieć, że wieki upłynęły, odkąd Marek Krajewski wydał w 1999 roku Śmierć w Breslau - pierwszą powieść o przedwojennym Wrocławiu. Od tego czasu polski kryminał retro zyskuje coraz szersze rzesze fanów, coraz więcej autorów sięga właśnie po ten podgatunek, a kolejne miasta zdobywają sobie piewców swojej przeszłości. Do zaszczytnego grona, na które składa się chociażby wspomniany Wrocław Krajewskiego, Lublin Wrońskiego czy Poznań Ćwirleja, dołączyła też Łódź Krzysztofa Beśki. Dołączyła już dwa lata temu, kiedy to ukazała się pierwsza część łódzkiej trylogii, Trzeci brzeg Styksu. Niedawno pod patronatem Kawiarenki Kryminalnej wyszedł drugi jej tom – Pozdrowienia z Londynu.
Nakładem Wydawnictwa Bellona ukazało się opracowanie na temat pułkownika Ryszarda Kuklińskiego. Mimo upływu lat, ocena tej postaci mocno dzieli polskie społeczeństwo. Publikacja zbiegła się w czasie z wejściem na ekrany kinowe głośnego filmu Władysława Pasikowskiego - Jack Strong. Autor nie ukrywa, że książka powstała w opozycji do dotychczasowych tekstów i filmów, kreujących pułkownika Kuklińskiego jako bohatera narodowego. Swoją publikacją chce Puchała rozprawić się z wieloma mitami i legendami, jakie narosły wokół postaci pułkownika i odbrązowić ją.
Frederick Forsyth ze swoją wznowioną w zeszłym roku przez Wydawnictwo Albatros powieścią Ikona doskonale wpisuje się w bieżące wydarzenia geopolityczne. Fabuła powieści została już w 2005 roku przeniesiona na ekran. W rolę głównego bohatera, Jasona Monka, wcielił się Patrick Swayze.
Lubię powieści Håkana Nessera przede wszystkim za specyficzny styl, niepozbawiony przebłysków humoru. Taka też jest kolejna książka z serii o komisarzu Van Veeterenerze – choć w sumie prawie bez udziału tegoż bohatera – pod tytułem Sprawa Münstera.