W tym dziale prześwietlamy dla Was warte polecenia powieści kryminalne.
Już po raz trzeci (po „Wiosce kłamców” i „Więzach krwi”) spotykamy się z Dionizą Remańską, główną bohaterką kryminalnej serii autorstwa Hanny Greń. Jak brzmi piąte przykazanie Dekalogu każdy wie, nie wszyscy jednak go przestrzegają... Prywatna detektyw ma więc znów ręce pełne roboty.
Po sukcesie „Rewersu”, antologii opowiadań kryminalnych, którą jakiś czas temu wydała Czwarta Strona Kryminału, przyszła pora na „Awers”. Dwunastu polskich autorów kryminałów, dwanaście opowieści osadzonych w dwunastu różnych miastach. „Awers” to przekrój nie tylko twórczości rodzimych pisarzy gatunku, ale też samej istoty zbrodni, która w każdym tekście przyjmuje inny wymiar.
Izabela Janiszewska, która w tym roku zadebiutowała świetnym „Wrzaskiem”, powraca na wydawniczy rynek z jeszcze lepszą „Histerią”. Polscy czytelnicy kryminałów zyskali znakomitą autorkę, która nie boi się poruszać w swoich książkach ważnych spraw społecznych i przedstawiać je w sensacyjnej, emocjonującej otoczce.
Przemysław Borkowski powraca z kolejnym mocnym kryminałem, którego wydźwięk emocjonalny to najcięższy kaliber. To drastyczna, niestroniąca od brutalnych scen powieść, która zaburzy wam spokojny sen.
„Miejscy szpiedzy. Miasto świateł” Jamesa Pontiego to świetna szpiegowska literatura młodzieżowa. Jeśli taka lektura nie skłoni nastolatków do zainteresowania się czytaniem, to już nic tego nie zrobi.
Najpierw był „Ślad”, teraz jest „Blizna”. Przemysław Żarski powraca z opowieścią o komisarzu Robercie Krefcie. Znów odwiedzamy Sosnowiec i okolice. Poznajemy dalsze, jeszcze bardziej pogmatwane losy bohaterów, których spotkaliśmy już w poprzednim tomie. Sięgając po „Bliznę”, przekonacie się, że kryminały Przemysława Żarskiego to mocny, solidny głos na scenie polskiej literatury gatunkowej.
Aniela Wilk (pseudonim literacki) „Ryzykantem” doskonale wpisuje się w niezwykle popularną ostatnio na polskim rynku wydawniczym modę na powieści sensacyjno-erotyczne. Tom ten to kontynuacja wydanej w lipcu tego roku „Figurantki”. Czego możemy się spodziewać? Szybkiej akcji, międzynarodowych, egzotycznych plenerów, gorących scen i wciąż narastającego napięcia.
To już niestety ostatni tom serii szetlandzkich kryminałów Ann Cleeves. „Dziki ogień” to godne pożegnanie ze znakomitym ośmiotomowym cyklem. Będę tęsknić za działającym z namysłem Jimmym Perezem, niepewnym siebie Sandym Wilsonem i muszącą wciąż udowadniać, kto tu jest szefem, Willow Reeves. Bardzo też zazdroszczę tym, na których przygoda z tymi klimatycznymi powieściami dopiero czeka. Kilka dobrych kryminałów, ale i po prostu świetnej literatury przed wami.
Tylko kwestią czasu było, gdy któryś z autorów podchwyci temat pandemii i wykorzysta go w powieści. Niewątpliwie pierwszy okazał się Robert Ziębiński, który w ręce czytelnika oddaje „Lockdown”. Pod tym tak popularnym w dzisiejszych czasach słowie kryje się wciągający thriller, którego nie odłożycie na półkę, dopóki nie dotrzecie do ostatniej kartki.
Joanna Łopusińska to nowe nazwisko wśród autorek tak popularnych ostatnio w Polsce thrillerów psychologicznych. Pisarka serwuje czytelnikom powieść skonstruowaną w przemyślany sposób i sprawnie napisaną. „Śmierć i Małgorzata” wciąga, intryguje, wywołuje napięcie, a na końcu zaskakuje. To odpowiednia lektura dla wszystkich spragnionych kilku emocjonujących chwil z książką.