.jpg#joomlaImage://local-images/slider-top/przyszedł_list_z_Monachium_1200x400_kawiarenka_kryminalna (2).jpg?width=1200&height=400 "Hakan Nesser, Przyszedł list z Monachium")
Regały od podłogi aż po sufit zastawione książkami. Starymi i nowymi, wyczytanymi, z odręcznymi notatkami poprzednich właścicieli i te pachnące jeszcze farba drukarską. W labiryncie półek można się zgubić, zaszyć i zapomnieć o całym świecie z dobrą lekturą w dłoni. Tak jest właśnie w księgarni i antykwariacie Kocham Książki, który znajdziecie w Katowicach przy ul. Kościuszki 47. Kawiarenka Kryminalna miała przyjemność poprowadzić tam w ostatni piątek spotkanie poświęcone skandynawskim kryminałom.
Spotkanie trwało już w najlepsze, a dzwonek u bramy wciąż rozbrzmiewał, ogłaszając przybycie kolejnych gości. My tu o pierwszym kryminale napisanym przez Camillę Läckberg w wieku kilku lat, a tu następni spóźnialscy wślizgują się do sali. Żeby posłuchać historii i anegdot nie tylko o królowej szwedzkiego kryminału, ale i o Stiegu Larssonie oraz Jo Nesbø, w księgarni i antykwariacie Kocham Książki zgromadzili się entuzjaści skandynawskiej literatury kryminalnej. Pojawiła się nawet pani Katarina Wrześniewska, Polka, która przez lata mieszkała w Szwecji. Ubarwiła ona spotkanie opowieściami o życiu w kraju Henninga Mankella. Było więc i o równouprawnieniu kobiet, które doprowadziło do zniewolenia mężczyzn, i o niesnaskach między Szwedami i Norwegami, i o przysmaku z północy - kiszonych śledziach, które tak naprawdę są zgniłe i śmierdzą. Jak się okazało, Pani Katarina uczy języka szwedzkiego, także gdyby ktoś chciał czytać Skandynawów w oryginale, do niej może uderzać jak w dym.
Na zaproszenie Kawiarenki Kryminalnej na prelekcji pojawili się też bibliotekarze – ludzie z pasją - którym nawet po godzinach pracy nie jest mało literackich wrażeń. Po ilustrowanym multimedialną prelekcją wykładzie odbyła się jeszcze gorąca dyskusja na tematy kryminalne, a na zakończenie wszyscy rzucili się między antykwaryczne półki, by wyłowić dla siebie co ciekawsze tytuły.
Atmosfera była wspaniała, czekamy więc na więcej tak energetycznych spotkań.
P.S.1 Gdybyście mieli trudności z trafieniem do Kocham Książki, pamiętajcie, że wystarczy wysiąść z tramwaju nr 6 lub 16 na przystanku Katowice Jordana. Na narożnej kamienicy przy Kościuszki i Rymera zobaczycie szyld antykwariatu. Teraz trzeba przejść za róg na Rymera i w pierwszej bramie po lewej nacisnąć na domofonie czwórkę. A już Janek, właściciel Kocham Książki, wpuści Was do swoich klimatycznych wnętrz.
P.S.2 Gdybyście chcieli podobne spotkanie zorganizować w swojej bibliotece, dajcie znać bibliotekarzom, niech skontaktują się z Kawiarenką Kryminalną, a ta w kryminalną podróż wyruszy nawet na Hel:)
