Tegoroczne spotkania Kawiarenki Kryminalnej na Katowickich Targach Książki odbyły się pod hasłem „Kryminał na Językach”. Naszymi gośćmi byli Marcin Melon, autor „Komisorza Hanusika”, pierwszego kryminału w całości napisanego po śląsku oraz profesor Zbigniew Białas, autor sosnowieckich kronik: „Korzeńca” oraz „Pudru i pyłu”.
„Kryminał na Językach”, czyli wykorzystanie języka śląskiego w literaturze kryminalnej – pod takim hasłem odbyły się spotkania Kawiarenki Kryminalnej na IV Targach Książki w Katowicach.
Marcin Melon, autor „piyrszej kryminalnej komedyji we ślonskiej godce”, przybył na nasze zaproszenie do katowickiego Spodka w sobotę (22.11.2014). Pisarz z pasją opowiadał o kulisach powstania „Komisorza Hanusika”, który swoje początki miał w scenariuszu jednoaktówki napisanej po śląsku, dzięki której Marcin Melon zajął drugie miejsce w konkursie organizowanym przez „Gazetę Wyborczą”.
„Komisorz...” jest zbiorem połączonych w spójną całość opowiadań kryminalnych, pisanych na wesoło, odwołujących się do śląskich mitów o bebokach, połednicach, utopcach i innych stworokach. Czytelnicy mieli też okazję posłuchać na spotkaniu z Marcinem Melonem o istocie śląskości, często niesłusznie mylonej z antypolskością.
Na zachętę autor sam przeczytał fragment swojej książki, a na zakończenie zapowiedział, że już na początku przyszłego roku ukaże się kontynuacja przygód komisorza Achima Hanusika.
W niedzielę (23.11.2014) przekroczyliśmy granicę na Brynicy dzielącą Śląsk od Zagłębia i wraz z profesorem Zbigniewem Białasem wkroczyliśmy do Sosnowca lat przedwojennych, kiedy to rozgrywa się akcja dwóch powieści Białasa.
Tu też nie obyło się bez odwiecznych animozji śląsko-zagłębiowskich, które jednak, jak udowadniał profesor Białas, powinny być traktowane w kategoriach humorystycznych (wszak Ślązaczki wcale nie mają zrośniętych brwi oraz wąsów(!), jak się to wydawało redaktorowi Monsiorskiemu, bohaterowi „Korzeńca”).
Autor także zapowiedział kontynuację sosnowieckich kronik. Już w przyszłym roku światło dzienne ujrzy „Tal”, w którym będziemy mogli przeczytać o nieschodzącej z pierwszych stron gazet w latach 30. ubiegłego wieku sprawie otrucia pewnej sosnowieckiej rodziny tytułowym talem.
Pisarz zachęcił też do udziału w odbywających się pod hasłem „Puder i pył” debatach, jakie cyklicznie prowadzi w Teatrze Śląskim. Białas spotyka się podczas nich ze znanymi i zdolnymi ludźmi w różny sposób związanymi z regionem.
Jednak nie był to koniec kryminalnych atrakcji. Krążąc między targowymi stoiskami, natknęliśmy się na innego „kryminalistę”. Dariusza Rekosza, znanego i popularnego autora nie tylko kryminałów, ale przede wszystkim uznanej prozy przeznaczonej dla dzieci i młodzieży, w Spodku można było spotkać przez wszystkie trzy dni trwania targów. Pisarz promował między innymi swój najnowszy kryminał dla dorosłych pod tytułem "Sanktuarium śmierci".
Targi Książki w Katowicach niestety dobiegły końca. Pozostaje czekać na przyszłoroczne, podczas których, mamy nadzieję, będzie jeszcze więcej, czytelniczych, kryminalnych wrażeń.