W tym dziale zapraszamy na wędrówkę śladami Waszych ulubionych bohaterów powieści kryminalnych. Zwiedzamy zamieszkałe przez nich miasta, depcząc po piętach postaciom literackim.
Żeby wywęszyć ślady kryminalnego bohatera nie trzeba wcale wybywać na daleką i mroźną północ ani zapuszczać się na skandynawskie bezdroża. Nie ma też potrzeby wybierać się za ocean. Co więcej, nie wszyscy inspektorzy rodem z powieściowych kart osiedli w stolicy. Choć Rudolf Heinz, którego tropem ruszyłam tym razem, często do Warszawy zagląda. Mieszka jednak i pracuje w samym centrum Górnego Śląska.