30. września na półki księgarń tafi powieść "Ryzykant" Anieli WIlk. Książka ukaże się sumptem wydawnictwa Burda Książki. Zapraszamy do lektury!
Cała Ameryka opleciona siecią spisków. Aniela Wilk powraca z drugim tomem porywającej, sensacyjno-erotycznej Figurantki.
Bruce był agentem FBI. Przeszedł i widział naprawdę wiele. Ale dopiero pościg za tym konkretnym kartelem sprawił, że jego życie wywróciło się do góry nogami. Już samo spotkanie z Alice zmieniło wszystko. Wyszczekana pozorantka miała być tylko przynętą na złoczyńców, a okazała się ich prawdziwym celem. Dziewczyna sprawiła, że w żyłach Bruce’a nieraz gotowała się krew… I to nie tylko ze złości. Potem okazało się, że w tej sprawie nic nie jest takie, jakie się wydaje. Myślał, że wie, co to znaczy liczy tylko na siebie. A przecież nie zdawał sobie wtedy sprawy, że cały układ jest przeciwko niemu.
I chociaż problemów nie ubywa, po dramatycznych wydarzeniach z rodzinnego domu Bruce’a liczy się tylko jedno pytanie. Gdzie jest Alice? Szalony, wolny duch zapadł się pod ziemię. Nie z własnej woli.Były agent musi ją odnaleźć. Tropy prowadzą do szalonego świata, w którym nie ma granic między prawem i bezprawiem. W kolumbijskiej selwie nie liczą się nawet najbrutalniejsze znane im zasady.
W tej grze można tylko wygra lub zginąć. Brutalne śledztwo, naginający reguły agent FBI i pozorantka, która nie chce być tylko przynętą – powieść Anieli Wilk wciska w fotel.
Aniela Wilk (pseudonim literacki) – studiowała filologię polską ze specjalizacją edytorską na Uniwersytecie Łódzkim. W swoim rodzinnym mieście prowadziła kameralną księgarnię, w której organizowała nie tylko spotkania autorskie, lecz także koncerty, gry rodzinne i sesje zdjęciowe. Czyta pasjami: wzruszające romanse na przemian z mroczną sensacją. Ceni Puzyńską i Cherezińską, imponuje jej K.N. Haner, uwielbia Harrisa za sporo nieoczywistego dreszczyku, stale wraca do klasyki. Jej hobby to rośliny. Czasami ratuje beznadziejne przypadki z przecen w marketach albo od mniej wprawnych znajomych, kiedy indziej poluje na rzadkie okazy w internecie.
Marzy, by mieć w domu dżunglę. Ale jej prawdziwą pasją jest rekonstrukcja historyczna. Od ponad piętnastu lat wraz z mężem i przyjaciółmi działa w stowarzyszeniu mającym na celu odtwarzanie kultury materialnej XV-wiecznej Europy. Dzięki temu zna się całkiem nieźle na kuchni XV wieku, ubiorach, szyciu, kowalstwie, malarstwie, ceramice, sztuce, jeździe konnej, garncarstwie, sokolnictwie i walce – nie najgorzej strzela z łuku. W ramach stowarzyszenia organizuje też pokazy i wykłady w świetnej popularnonaukowej formie. Nie planowała zostać pisarką, ale gdy pewnego dnia zabrakło jej ciekawej lektury, postanowiła sama ją sobie stworzy
Niespodziewanie pisanie stało się dla niej sposobem na życie, odskocznią i wentylem bezpieczeństwa. (mat. wyd.)