W tym dziale prześwietlamy dla Was warte polecenia powieści kryminalne.
“Łzy pajaca” to pierwszy z serii kryminał retro z komisarzem Ricciardim w roli głównej, a zarazem początek tetralogii inspirowanej porami roku. Autor zabiera czytelnika do zimowego Neapolu lat 30. ubiegłego wieku, gdzie w najsłynniejszym teatrze operowym świata dochodzi do morderstwa. W tle obserwujemy obraz zaczadzonych faszyzmem Włoch, którym marzy się rola światowego hegemona rodem z czasów Imperium Rzymskiego.
Zapewnienia z okładki nie kłamią. Anthony Horowitz to godny następca Agathy Christie. Z precyzją konstruuje zagadkę z zamkniętym kręgiem podejrzanych, ma niebanalne pomysły na konstrukcję fabuły i świetnie osadza klasyczną powieść detektywistyczną we współczesnych realiach. Nic tylko zamawiać w księgarni „Pogrzeb na zamówienie”!
Po debiutanckiej “Martwej naturze” do rąk polskich czytelników trafia drugi tom serii Louise Penny z inspektorem Armandem Gamachem w roli głównej. Zamieszkująca kanadyjską prowincję niedaleko Quebecu autorka puszcza oko do odbiorców, bowiem w najnowszej powieści uśmierca... lokalną pisarkę. Przenikliwy śledczy Gamache odkrywa, że w zejściu z ziemskiego padołu zgryźliwej i nielubianej przez nikogo literatki maczał palce morderca.
Otóż okazuje się, że królowa kryminałów nie tylko wymyślała najbardziej skomplikowane zagadki detektywistyczne w historii literatury, ale teraz także sama je rozwiązuje. A to za sprawą Andrew Wilsona, który wpadł na pomysł, by Agathę Christie obsadzić w roli śledczego. Nakładem wydawnictwa Bukowy Las właśnie ukazał się drugi (po „Królowej zbrodni”) tom serii pod tytułem „Inny rodzaj zła”.
W swojej najnowszej powieści Mariusz Zielke przenosi czytelników na głęboką prowincję. Szklane biurowce stolicy z poprzednich książek autora zostają zastąpione podmiejskimi willami z nieodzownymi, niby to szlacheckimi, kolumnami i dającą po oczach pastelozą elewacji. Jedno się nie zmienia – motywację do działania tak tych małomiasteczkowych, jak i bohaterów wcześniejszych kryminałów pisarza: maklerów, inwestorów giełdowych czy sędziów, stanowi dążenie do pieniędzy i osiągnięcia zysku za wszelką cenę.
“Obserwuję cię” to historia o tym, jak zupełnie zwyczajna scena obserwowana podczas podróży pociągiem może stać się przyczyną destrukcji dwóch obcych sobie rodzin. Thriller psychologiczny Teresy Driscoll to również wnikliwe studium znieczulicy społecznej i konsekwencji niedoborów odwagi cywilnej w przestrzeni publicznej.
“Kręgi” to druga, po „Skazie”, odsłona kryminalnej serii Zbigniewa Zborowskiego z Bartoszem Koneckim w roli protagonisty. Ekspolicjant w stolicy wchodzi w paradę tak gangsterom, jak i byłym kolegom po fachu. Doświadczenie zdobyte na służbie wykorzystuje teraz jako prywatny detektyw, imając się drobnych fuch.
“Zimny strach” to drugi – po „Dziewczynie bez skóry” - tom kryminalnej serii autorstwa duńskiego pisarza, Madsa Pedera Nordbo. Wraz z dziennikarzem Matthew Cavem wracamy na zimną i odludną Grenlandię. Protagonista bada tam losy zmarłego prawie ćwierć wieku temu ojca. W sukurs przychodzi mu Tupaarnaq, która chce dokonać srogiej zemsty na oprawcach swojej rodziny. W tle opowieści pojawia się motyw tajnych eksperymentów w amerykańskiej bazie wojskowej. A na domiar złego po okolicy pośród śnieżnych zawiei grasuje morderca.
Robert Małecki w swojej nowej powieści podarował nam kawałek islandzkiego mroku. „Skazą” autor toruńskiej trylogii udowadnia, że jest niezwykle wszechstronnym pisarzem. Mamy więc nowe miejsce akcji, nowego bohatera, odmienny styl i podgatunek kryminału. A wszystko to wysmakowane i smakowite. Znakomita lektura!
Tim Weaver stworzył protagonistę o niestandardowym - jak na powieści gatunkowe - zawodzie. David Raker specjalizuje się w poszukiwaniu osób zaginionych. Niby jest to postać wchodząca w schematy przyjęte dla thrillera/kryminału (bohater po przejściach, któremu nie zależy już na niczym, tylko na robocie śledczej), a jednak w jakiś sposób wyróżniająca się na tle sobie podobnych. Czytelnik od pierwszych stron chce towarzyszyć Rakerowi w trakcie jego dochodzenia. Nie sposób nie kibicować temu tak zaangażowanemu w swoje misje bohaterowi.